Pro publico bono ciag dalszy farsy opalonego - Meksykanin

Pewien człowiek o zachodzie słońca wybrał się jak zwykle na spacer opustoszałym brzegiem morza. Idąc tak w zamyśleniu, spostrzegł nagle w oddali sylwetkę jakiegoś mężczyzny. Podszedłszy nieco bliżej, przekonał się, że to ktoś miejscowy, jakiś Meksykanin. Mężczyzna bezustannie schylał się, podnosił coś i ciskał to do wody.
Gdy zbliżył się jeszcze bardziej, dostrzegł, że Meksykanin zbiera tak rozgwiazdy, które fale oceanu wyrzuciły na plażę. Wielce zaintrygowany podszedł do mężczyzny i powiedział:
- Dobry wieczór, amigo. Przechodziłem właśnie tędy i zastanawiałem się, co robisz.
- Wrzucam te rozgwiazdy z powrotem do wody. Widzi pan, mamy odpływ i wszystkie je wyniosło na brzeg. Jeśli nie wrócę ich morzu, umrą z braku tlenu.
- Rozumiem... - odparł. - Lecz takich rozgwiazd muszą być pewnie na tej plaży tysiące i w żaden sposób nie uda ci się uratować wszystkich... Jest ich po prostu zbyt wiele. Poza tym zdajesz sobie chyba sprawę - tłumaczył - że na tym tylko wybrzeżu podobnych plaż są setki i na każdej z nich morze wyrzuciło pełno rozgwiazd. Nie sądzisz więc, przyjacielu, że to, co robisz, nie ma większego znaczenia?
Meksykanin uśmiechnął się, a potem pochylił, podniósł kolejną rozgwiazdę i wrzucając ją do wody, odrzekł:
- Ma znaczenie dla tej! /Przywoluje te opowiadanie ,gdyz los powiatu mie jest mi obojetny ,a tym samym publczna kasa ,ktora wyplywa ze starostwa rwaca rzeka.Przechdzac do konkretow w poniedzialek OPALONY starosta przygotowal szereg niespodzianek personalnych.Doktor z Krzecina zajmie stanowisko Tadeusza z Jazwin a Bil wskoczy na czlonka etatowego za doktora ,a ojciec Tadeusz z J wskoczy na przewodniczacego Rady Powiatu.Powiat za takie roszady wydatkuje mie male pieniadze to jest okolo 200 tys zl na odprawy dla Tadzia i niezle wynagrodzenie dla Bila,ten ostatni musi splacac krdyt. Czy wyborcy zasluguja na ten kolejny wybryk za taka forse publiczna . Nalezy zadac pytanie czy Tadzio byl tak zlym wice starosta ,aby dac fuche przewodniczacego Rady,ta polityka przypomina dawna wladze i posuniecia kadrowe PSL tak jak mlody Dycha.Kolesiostwo powiatowe nie zna umiaru afera goni afere .W naszym powiecie ograniczono etaty w poradni psychologicznej,z tego tytulu kolejki sie wydluzaja jak w rejestracji do lekarzy specjalistow po kilka miesiecy trzeba oczekiwac,czy tak powinno byc?.Brakiem forsy tlumaczy sie brak podwyzek dla pracownikow obslugi szkol,nie wspomne o Niemiensku ,ale niezle wynagrodzenie otrzyma Pan Bil ,czy to jest sluszne panie Tadeuszu szefie klubu porozumienie czego- chamectwa powiatowego. Zadaje pytanie co sie takiego stalo,ze konczy sie misja wicestarosty by prawie na rok przed wyborami powolywac nowego wice staroste w to bagno ,ktorego uratowac sie nie da?.
Ja jak tem Meksikanin pyiam sie jeszcze jak dlugo bedziecie marnotrawic powiatowa kase ,bo mi to nie jest objne.Najpierw posza kasa dla Lusi i Elusi a teraz dla reszty nawet dla Bila.