Największym problemem prezesury Łukasza Młynarczyka jest brak wiedzy i niezdarność w zarządzaniu spółką. Młynarczyk nie ma doświadczenia w dziedzinie gospodarki komunalnej, nie jest również wykształcony w kierunkach technicznych czy ekonomicznych, co skutkuje niekompetencją oraz takim a nie innym ogłaszaniem podwyżek usług komunalnych.
Nie do przyjęcia jest również fakt, że prezes MPGK uzasadnia podwyżki dla mieszkańców strukturą właścicielską. To nie jest wyjaśnienie, a raczej sposób na zmylenie i wybielenie swojej niekompetencji. Dzisiaj istnieją problemy z zarządzaniem mieniem gminnym, i jest to poważna kwestia, która wymagałaby podjęcia działań korygujących lub zmiany na stanowisku prezesa MPGK.
Ostateczna decyzja o rezygnacji ze stanowiska należy do samego prezesa MPGK i jego przełożonych, którzy powinni brać pod uwagę różne czynniki, takie jak wyniki pracy i umiejętności zarządzania. Prezes MPGK powinien na pewno mieć wiedzę na tematy komunalne i umieć zarządzać działalnością spółki. Jeśli faktycznie ma problemy z wiedzą w tych obszarach, to powinien podjąć kroki, aby się douczyć i udoskonalić swoje umiejętności.